Nie wiem, czy zdarzyło się wam obudzić się w nocy bez przyczyny i później nie móc zasnąć z powodu hałasu… Nie, nie… nie mówię o hałasie z zewnątrz! Po prostu słysząc, jak bije serce i jak krew przepływa w tętnicach, czasami człowiek nie może sobie znaleźć odpowiedniej pozycji, żeby powrócić do krainy snów.
Jejku, ile hałasu pośród ciszy tej nocy! Może Twardowski nazwałby ją „ciszą normalną, więc całkiem nieznośną”. Nic dziwnego, że nasz organizm pracuje i hałasuje także podczas odpoczynku nocnego, a jednak jest to nieznośne, gdy cisza wokół jest głęboka. Czyli, że ani chwili spokoju… cały dzień bieganiny, głowa pęka od nawału zajęć, człowiek kładzie się spać zmęczony, a tu masz…